Osoby decydujące się na zmianę miejsca zatrudnienia robią to, ponieważ zależy im na wyższym wynagrodzeniu, rozwoju oraz różnorodnych ciekawych obowiązkach w nowym miejscu. Koronawirusowa rzeczywistość trochę zmienia ten popularny obraz współczesnego pracownika. Jak to wygląda obecnie dowiesz się w poniższym artykule.

Zmiana pracy w czasie COVID-19

Według badań dopiero co dwudziesty pracownik zmienia pracę, ze względu na niestabilność w obecnej. Pracodawcy w związku ze stanem epidemii i niepewną sytuacją na rynku nie są chętni do podniesienia wynagrodzenia. Zdarza się tak nawet w momencie, gdy dotyczy to kandydata/pracownika, który ma bardzo mocno rozwinięte kompetencje na dane stanowisko. W związku z powyższym rynek HR rozwija się trochę wolniej, a specjalistom w tym zakresie ciężej jest o znalezienie kogoś z wysokimi kwalifikacjami, za małe pieniądze. Raport, który przedstawił ManpowerGROUP i HRlink wykazuje, że 48% pracowników decyduje się na inną pracę, ponieważ w innym miejscu otrzyma większe pieniądze. Tylko 18% podejmuje takie kroki, gdy w innej firmie może mieć lepsze warunki i możliwości rozwoju. Niewielka ilość, bo 7% w czasie koronawirusa, zmienia pracę z powodu ciekawszych zadań. Nawet awans motywuje tylko 6% do zmiany miejsca zatrudnienia, a niestabilna sytuacja w obecnym miejscu pracy zmusza do modyfikacji 5% osób. 

Pracownicy, w czasie niestabilnej sytuacji rynkowej, obawiają się odejścia pracowników do innego pracodawcy. Demotywująco działa również niewiedza jaką posiada potencjalny kandydat o sytuacji finansowej w nowym przedsiębiorstwie. Jak widać wysokie wynagrodzenie jest kluczowym elementem odejścia do innego miejsca, nawet w czasie Covid-19. Pomimo wszystko warto zwrócić uwagę, na to, że chociaż jest to niewielki odsetek, są inne motywatory, a to sygnał dla pracodawców. 

Pracodawcy w czasie koronawirusa

Pracodawcy w czasie trwania koronawirusa, bojąc się o swoje firmy. Są na pewno bardziej ostrożni w podejmowaniu decyzji. Badania pokazują, że 10% pracodawców jest chętna do podwyższenia wynagrodzenia. W momencie, gdy komuś zależy na umowie dłuższej niż trzy miesiące, około 37% firm przedłuża je. Przedsiębiorcy zauważyli statystyczny wzrost liczby kandydatów (22%), którzy odrzucają oferty pracy. Prawie połowa pracodawców uważa, że obecna sytuacja spowodowała, że o dobrego pracownika jest ciężej. Osoby posiadające firmę są teraz bardziej ostrożne w dobieraniu kandydatów, a ich okresy rekrutacji się wydłużają. Do takich kroków zmusza ich dynamiczne zmieniające się środowisko, przekształcenie się w organizację pracującą zdalnie, a nie dla każdego jest to prosty proces. 

Rynek kandydata czy pracodawcy?

W najgorszej sytuacji w porównaniu z rokiem 2019, znalazło się województwo  kujawsko-pomorskie, małopolskie i pomorskie. Najlepiej w obecnej sytuacji radzi sobie województwo warmińsko-mazurskie, tam liczba ofert pracy wzrosła o 16%. Około 12 branż w całej Polsce posiada więcej ofert pracy,. Są to miejsca takie jak: farmacja i inne zawody medyczne. Sektor FMCG także jest w dobrej sytuacji, a na dobre zatrudnienie mogą liczyć osoby związane z: analityką, finansami i bankowością, IT. O wiele gorsze szanse mają zawody: gastronomia, hotelarstwo, kosmetyka, fryzjerstwo, administracja i energetyka. Bezrobocie wzrosło w roku 2020, ale są branże, w których o pracownika wcale nie jest łatwo. Warto zwrócić uwagę na to, że obecnie warto być elastycznym, co pozwala na szybkie przekwalifikowanie. Zapotrzebowanie na rozwinięte kompetencje cały czas rośnie, a od nas zależy jak odnajdziemy się w nowej rzeczywistości.